Księgowi nie muszą się bać otwarcia
Na deregulacji certyfikowani księgowi mogą paradoksalnie więcej zyskać niż stracić – polemizuje biegły rewident
W ostatnim czasie rozgorzała dyskusja na temat deregulacji różnych zawodów. Wśród profesji, do których dostęp miałby być ułatwiony, pojawił się również zawód księgowego usługowo prowadzącego księgi rachunkowe. W ramach tej dyskusji pojawiła się wypowiedź pana Mariusza Andrzejewskiego („Rz" z 8 czerwca 2012 r.), byłego wiceministra finansów oraz pracownika naukowego Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie. Jest to z pewnością bardzo istotny głos w tej dyskusji, gdyż charakterystyka autora nie sugeruje, aby bronił on własnych, partykularnych interesów, tylko stara się być obiektywny w analizowanym temacie. Nie zmienia to jednak faktu, że wszystkim jego argumentom można przeciwstawić bardzo mocne kontrargumenty.
Nie ma zagrożenia
Przede wszystkim, zdaniem autora, deregulacja stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa obrotu gospodarczego i wpłynie ujemnie na dochody budżetu. Czy jednak prawdopodobieństwo takiego scenariusza jest wysokie? I czy paradoksalnie jego zaistnienie naprawdę będzie miało jedynie negatywne konsekwencje?
Odpowiedź na pierwsze pytanie teoretycznie może być twierdząca, ale i tak jedynie w dość krótkim okresie. Po nagłym uwolnieniu rynku usług księgowych i pojawieniu się na nim nowych graczy konkurencja będzie się odbywać w zakresie ceny, a to spowoduje, że nowi gracze, aby osiągnąć odpowiednio wysokie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta