Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Żyć, nie umierać w Singapurze

04 sierpnia 2012 | Plus Minus | Iwona Trusewicz
Zasłuchani w mp3, zaczytani w tabletach: w singapurskim metrze nie traci się czasu na rozmowy
autor zdjęcia: Iwona Trusewicz
źródło: Plus Minus
Zasłuchani w mp3, zaczytani w tabletach: w singapurskim metrze nie traci się czasu na rozmowy
Sir Stamford Raffles,  pierwszy gubernator Singapuru, założył ogrody botaniczne w 1822 roku.  Od tego czasu nieco się rozrosły
autor zdjęcia: Iwona Trusewicz
źródło: Plus Minus
Sir Stamford Raffles, pierwszy gubernator Singapuru, założył ogrody botaniczne w 1822 roku. Od tego czasu nieco się rozrosły
Wyspę łączą z przeludnioną Malezją dwa mosty, ale dzieli  poziom zamożności i styl życia. Na zdjęciu Johor–Singapore Causeway
autor zdjęcia: Iwona Trusewicz
źródło: Plus Minus
Wyspę łączą z przeludnioną Malezją dwa mosty, ale dzieli poziom zamożności i styl życia. Na zdjęciu Johor–Singapore Causeway

Czystość, bezpieczeństwo, darmowy Internet dla wszystkich... Tak wygląda miasto-państwo, trzeci najbogatszy kraj świata

Patti Page, 72-letnia Nowozelandka z Christchurch na Wyspie Południowej, pokazuje mi pokolorowaną fotografię z wczesnych lat 60. W kolonialnym wnętrzu mężczyzna w białej koszuli z krótkimi rękawami i kobieta w kolorowej rozkloszowanej sukience bez rękawów siedzą na fotelach z ratanu. Za nimi orientalny parawan w orchidee. Na podłodze bawi się dwóch małych chłopców.

– To ja z mężem i synami w naszym domu w Singapurze. Mąż był wojskowym. Mieszkaliśmy w bazie brytyjskiej na północy wyspy do początku lat 70. – wyjaśnia.

Żebracy i psy

Singapur, który Patti Page pamięta z czasów, gdy jeszcze był brytyjską kolonią (pełną niepodległość wyspa uzyskała w 1965 r. – red.), to miasto chaosu, biedy i brudu.

– Podobnie jak inne żony wojskowych bardzo rzadko tam jeździłam. Nasze życie koncentrowało się w bazie. Mieliśmy tam wszystko – przedszkola, szkoły, kluby towarzyskie, kino, ogrody. Singapur był zatłoczonym, brudnym miastem. W dzielnicach zamieszkanych przez Chińczyków, Hindusów, Malajów ścieki płynęły ulicami, a śmieci walały się pod drzewami. Ludzie mieszkali w domach z wysuszonych na słońcu cegieł lub w chatach z desek krytych...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Wydanie: 9301

Wydanie: 9301

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament