Doskonały minister na trudne czasy
Angela Merkel firmuje działania Berlina w obronie euro, ale nie robi niczego bez zgody Wolfganga Schäublego
– Czy człowiek, który manipulował kasą partyjną i jest zamieszany w skandal finansowy, nadaje się na ministra finansów? Czy można mieć do niego zaufanie? – to pytanie holenderskiego dziennikarza wyraźnie zbiło z tropu kanclerz Angelę Merkel, gdy prawie trzy lata temu przedstawiała swoich nowych ministrów. Powiedziała oczywiście, że nie ma lepszego kandydata na stanowisko szefa resortu finansów w ciężkich, kryzysowych czasach. Ale niesmak pozostał. Powróciła nagle niechlubna przeszłość, w której minister Schäuble odgrywał jedną z pierwszoplanowych ról. Przyjął swego czasu od niejakiego Karlheinza Schreibera kopertę zawierającą 100 tys. marek z przeznaczeniem na działalność partyjną. Schäuble był wtedy szefem frakcji CDU/ CSU w Bundestagu. Kopertę przekazał skarbniczce CDU i nie wiadomo, co się z nią dalej stało. Nie wiadomo też, czy była to jedyna koperta, którą Schäuble w życiu otrzymał. Wiadomo jedynie, że człowiek, który mu ją wręczał, był handlarzem bronią i jednym z największych aferzystów niemieckich. Nadal siedzi w więzieniu.
Kryzys Europie służy
Wybór Wolfganga Schäublego na ministra finansów był w Berlinie zaskoczeniem. Także dla niego samego. – Nie będzie pani ze mną łatwo – miał zakomunikować pani kanclerz, gdy ta złożyła mu ofertę. Słowa dotrzymał, prezentując...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta