Triumf fizyków
Era atomowa w dziejach ludzkości rozpoczęła się od mordu założycielskiego: zrzucenia bomb masowej zagłady na dwa japońskie miasta. Był sierpień 1945 roku
Brzmi to niewiarygodnie, ale tragedia Hiroszimy i Nagasaki została zapowiedziana 30 lat wcześniej przez science fiction. Wtedy to, jeszcze przed I wojną światową, Herbert George Wells opublikował powieść „The Word Set Free" (Świat wyzwolony), w której zapowiedział wykorzystanie energii atomowej do celów przemysłowych i wojennych. W toczonej w 1956 roku wojnie światowej Francja z Anglią walczą przeciwko Niemcom z użyciem bomb atomowych; wszystkie duże miasta na świecie zostają zniszczone w ten sposób. Kończy się jednak optymistycznie: ludzkość budzi się z wojennego amoku, następuje przełom duchowy, a przywódcy polityczni świata radzą w Brissago w północnych Włoszech nad ukształtowaniem nowego oblicza cywilizacji.
Jest to przepowiednia zdumiewająca, ponieważ w 1914 roku nikt jeszcze o żadnej energii atomowej nie myślał, nawet odkrycie niezbędnego do tego neutronu w 1932 roku było wówczas melodią dość odległej przyszłości. Cóż dopiero mówić o bombach wykorzystujących tę energię do wymazywania z powierzchni Ziemi całych miast. A jednak Wells w przypływie genialnego natchnienia antycypował wynalazki i zdarzenia, które za ćwierć wieku miały odgrywać kluczową rolę w teatrze wojny i niemal decydować o jej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta