Nadmierne regulacje szkodzą
Wkroczyliśmy w nieznane pola regulacji – mówi Wojciech Rogowski, szef Rady Głównej Fundacji Instytut Allerhanda, organizatora Polskiego Kongresu Regulacji Rynków Finansowych
Czy obecny kryzys jest pokłosiem rozluźnienia regulacji w świecie finansów?
Wojciech Rogowski: Jako jedną z przyczyn kryzysu rzeczywiście wskazuje się błędy regulacyjne zarówno w polityce gospodarczej, jak i społecznej. Ale jest też drugie stanowisko, które mówi, że wręcz przeciwnie – regulacje są zbyt daleko idące i poprzez ich wielość często są sprzeczne. Krytykuje się też to, że każdy kraj ma nieco inne rozwiązania, jeśli chodzi o regulację np. rynków kapitałowych.
Na jakim etapie jesteśmy?
W wielu dziedzinach regulacji jesteśmy na zupełnie nowych polach. Jednym z ciekawszych zjawisk jest integracja nadzoru bankowego, czyli unia bankowa. Jeszcze dziesięć lat temu najwięksi analitycy, londyńscy profesorowie wskazywali, że jest to niemożliwe i niepotrzebne. Teraz eksperymentujemy....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta