Do broni, Polsko
Ministerstwo Obrony przedstawiło plany zakupów dla armii. Potwierdziło też wcześniejszą pokaźną listę innych potrzeb militarnych. Co ciekawe, nie słychać głosów protestu, że wydajemy miliardy na broń, gdy trzeba zaciskać pasa i aktywizować bezrobotnych. Najwyraźniej jako społeczeństwo rozumiemy, czym jest bezpieczeństwo. Sielskie dwudziestolecie niepodległości bowiem minęło, a w niespokojnych czasach przyda się skuteczny arsenał. Bez niego nasza pozycja międzynarodowa będzie malała.
Wszystkie duże państwa w Europie są silniejsze militarnie i lepiej wyposażone niż my. I to mimo cięć w nakładach na obronę. Mamy zatem sporo do nadrobienia, tym bardziej że postępuje modernizacja Armii Rosyjskiej, naszego najgroźniejszego potencjalnego przeciwnika.
1
Nawet ogłoszone przez rząd ambitne plany zakupowe są zbyt skromne wobec potrzeb, bo zapóźnienia w niektórych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta