Pirat w osobówce nie pojeździ też motorem
Im więcej kategorii prawa jazdy posiada kierowca, tym bardziej powinien dbać, by nie przekroczyć dozwolonego limitu punktów karnych
Henryk S. jest kierowcą od ponad 20 lat. Najpierw zdobył prawo jazdy kat. A, to znaczy na motocykl; potem B (na samochód osobowy), a dwa lata temu zdał egzamin na kategorię C (samochód powyżej 3,5 tony). Jesienią 2011 r. Henryk S. został zatrudniony jako kierowca w firmie kurierskiej. Jeździł samochodem osobowym. Podczas jednej z podróży służbowych zatrzymała go drogówka, która podczas sprawdzenia dokumentów i danych w ewidencji wykryła, że ma on na koncie 26 punktów karnych. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy.
Jeden limit, a jaka strata
Henryk S. szybko uporał się z formalnościami i zdał egzamin sprawdzający na kategorię B. Problem w tym, że odzyskał tylko i wyłącznie tę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta