Podczas 17 lat II RP Od miniatury Sejmu do izby elity
Niedużą większością głosów: 195 przeciw 183 posłowie zdecydowali 21 października 1920 roku o tym, że parlament będzie dwuizbowy
Tomasz Stańczyk
Kwestia drugiej izby, która ostatecznie przyjęła postać bezpośrednio wybieranego przez obywateli Senatu (proponowano także Izbę Pracy i Straż Praw, których członkowie mieli być powoływani na innych zasadach), była jednym z poważniejszych spornych problemów w pracach komisji konstytucyjnej, zarówno przed jak i po wspomnianym głosowaniu.
Lewica, na czele z PPS, i centrolewica, ale także PSL „Piast" były przeciwne powstaniu Senatu. Skoro jednak Sejm zdecydował inaczej, partie te starały się jak najbardziej ograniczyć jego kompetencje. Ostatecznie upadł pomysł prawicy, by część członków Senatu stanowili wiryliści, czyli przedstawiciele uniwersytetów oraz duchowieństwa. Pewnego rodzaju zwycięstwem przeciwników Senatu była decyzja, że drugi Sejm wybrany na podstawie konstytucji uchwalonej w 1921 roku, będzie mógł ją zmienić swoją uchwałą. „Oznaczało to – pisał historyk Adam Próchnik w „Pierwszym piętnastoleciu Polski Niepodległej" – wprowadzenie Senatu na próbę na czas dwóch sejmowych kadencji".
Konstytucja marcowa postanawiała, ze senatorów będzie 111 (sejm liczył 444 posłów). Trzeba było mieć 30 lat, by głosować w wyborach do Senatu (o 9 lat więcej niż przy wyborach do Sejmu) i 40 lat, by być wybranym skład tej izby (aż o 15 więcej niż kandydat na posła). Każde województwo stanowiło jeden...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta