Komu dobrze z kościotrupem
Czy nasze przyznanie się do win wobec Żydów „budzi respekt i powinno być powodem do dumy z ojczyzny"? Przecież nie po to wyraża się skruchę, by móc potem odczuwać dumę z tego powodu – pisze publicysta.
Fakt, że nasi sąsiedzi na wschodzie, północy i południu nie kwapią się do rachunku sumienia, dobrze im się żyje z kościotrupem w szafie – nie jest żadnym argumentem, byśmy my zło zamiatali pod dywan" – napisali członkowie zarządu ZASP w oświadczeniu dotyczącym filmu „Pokłosie" . – „Nasze przyznanie się do win budzi respekt. I to jest powód do dumy z ojczyzny" – uważają członkowie zarządu ZAS: Stanisław Brejdygant, Maria Mielnikow i prezes Związku Olgierd Łukaszewicz.
Jest to opinia jak ze starego dowcipu o Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich – cztery słowa, cztery kłamstwa. W tym wypadku chodzi raczej o mit, ale wyjątkowo szkodliwy. Zgodnie z nim Polska jest jedynym krajem w regionie, który dokonał rachunku sumienia za zbrodnie na Żydach.
Wciskanie Czechom antysemityzmu
Można to rozumieć trojako: jako danie świadectwa czasom Zagłady przez rodzimych twórców, jako przeprowadzenie rzetelnej debaty publicznej na ten temat, a wreszcie jako przyznanie się państwa do współudziału w holokauście. W żadnym wypadku Polska nie jest prymusem, zwłaszcza na tle „sąsiadów z południa".
Nasza dyskusja na temat współudziału w Zagładzie jest coraz bardziej jałowa
Porównania ilościowe w tym kontekście nie mają większego sensu, ale np. lista samych tylko czeskich czy czechosłowackich dzieł...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta