Za granicą śmieszności
Posłowie Ruchu Palikota haniebnie zakpili sobie z wszystkich Polaków i całego dziedzictwa narodowego – pisze poseł PO.
A tak mężczyzny na obraz Matki Bożej Częstochowskiej wiele osób wprawił w osłupienie. Zupełnie nieoczekiwanie przekroczona została kolejna granica. Na tym jednak nie koniec, zdumiewa nie tylko sam czyn, ale też niektóre komentarze po tym zdarzeniu. Okazało się bowiem, że szybko znaleźli się ci, którzy na krzywdzie i biedzie 58-latka rzucającego farbą chcą ugrać kilka politycznych punktów.
Na drodze do wolności
Po raz kolejny ciężar przekraczania granicy nie tylko dobrego smaku, ale i zwykłej śmieszności wziął na siebie Armand Ryfiński. Poseł Ruchu Palikot nazwał w Sejmie bliską tak wielu Polakom i szczególną w naszej historii ikonę częstochowską zwykłym bohomazem. W ten sposób poinformował, że jego klub chce poręczyć za mężczyznę, który kilka dni temu próbował zniszczyć wizerunek Czarnej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta