Bez cukru – to nie takie proste
Praktyka inspekcji kontrolujących znakowanie produktów żywnościowych nie umożliwia świadomych wyborów konsumenckich, a więc niejako działa wbrew polityce promującej zdrowe żywienie – pisze radca prawny.
Joanna Krakowiak
Podstawowym prawem konsumenta jest prawo do informacji. W związku z tym na producentów żywności nałożono szczegółowe obowiązki dotyczące znakowania produktu. Głównym nakazem płynącym z tych złożonych i często kazuistycznych przepisów jest rzetelne informowanie o cechach produktu. Nie zawsze jednak informacja, która jest prawdziwa, może być umieszczona na produkcie. Czy ten paradoks da się racjonalnie wyjaśnić?
Producent, informując o składzie produktu, niejednokrotnie chciałby zakomunikować konsumentowi, czego oferowany produkt nie zawiera. Informacja, że w produkcie nie ma soli, cukru czy konserwantów, jest istotna dla konsumenta i może wpłynąć na decyzję o zakupie danego produktu.
Inspekcje kontrolujące znakowanie produktów żywnościowych kwestionują jednak umieszczenie informacji o tych cechach produktu, które są wspólne dla danej kategorii produktów. Zakazuje się np. zamieszczania oznaczenia „bez substancji konserwujących" na produktach, które zgodnie z prawem takich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta