(Nie)legalna pirotechnika stadionowa
Przykład zalegalizowania sprzedaży niskoprocentowego alkoholu na stadionach, który nie spowodował lawinowego wzrostu przestępczości, dowodzi, że podobnie można „ucywilizować" kwestię pirotechniki – zauważa prokurator.
Pirotechnika stadionowa jest w dalszym ciągu stałym elementem meczów piłkarskich, wciąż jest wykorzystywana w sposób przestępczy. Wniesienie lub posiadanie na imprezie masowej wyrobów pirotechnicznych stanowi przestępstwo z art. 59 ust. 1 ustawy z 20 marca 2009 r. o bezpieczeństwie imprez masowych (DzU nr 62, poz. 504 ze zm. – dalej jako u.b.i.m.).
Materialną podstawą wskazanego przepisu karnego jest art. 8 ust. 2 u.b.i.m., zawarto w nim normę zakazującą osobom uczestniczącym w imprezie masowej (np. tym, którzy nabyli bilet czy karnet) wnoszenia na nią i posiadania broni lub innych niebezpiecznych przedmiotów, materiałów wybuchowych, wyrobów pirotechnicznych, materiałów pożarowo niebezpiecznych, napojów alkoholowych, środków odurzających lub substancji psychotropowych.
U podstaw tych regulacji leży założenie ustawodawcy, że niekontrolowane dysponowanie tymi przedmiotami (substancjami) w warunkach imprezy masowej niesie wysokie zagrożenie dla jej bezpieczeństwa, w tym zdrowia i życia osób, a także mienia. Zakres przepisu art. 59 ust. 1 u.b.i.m. należy wykładać w powiązaniu z art. 8 ust. 2 u.b.i.m....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta