Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wolałem Leppera od Palikota

08 czerwca 2013 | Plus Minus | Robert Mazurek
autor zdjęcia: Darek Golik
źródło: Fotorzepa

Roz­mo­wa Ma­zur­ka | Ryszard Bugaj, ekonomista i polityk

Coś się stało?

Chcę powiedzieć, że jestem przy nadziei.

Gratuluję.

Nadzieję budzi we mnie wizja przyszłych rządów Jarosława Kaczyńskiego.

O, zagłosuje pan na PiS?

Bardzo poważnie to rozważam. Na pewno nie poprę Platformy Obywatelskiej czy Palikota, więc ktoś taki jak ja może albo głosować na PiS, albo zostać w domu.

Co pan wybiera?

Nie mogę powiedzieć, w końcu to jeszcze dwa lata, trzeba ich potrzymać w niepewności, niech się starają... (śmiech) Głosowałem na nich w 2005 roku, a później zostałem w domu, więc mam wyjście.

To czysty rozum czy sentyment, emocje?

Ja to przemyślałem. W Polsce są dwie grupy bardzo emocjonalnych wyborców. Z pierwszych, którzy mają odruch wymiotny, gdy pada słowo „Rosja", żyje Antoni Macierewicz. Z drugich żyje Bronisław Komorowski.

Jak pan ocenia jego prezydenturę?

Prezydentura Komorowskiego to realizacja zamówienia na operę mydlaną i to ujmuje Polaków. On się uśmiecha, przemawia, pośmieje się i Polacy to kochają, bo znakomicie wszedł w buty Kwaśniewskiego.

I to wystarcza, by zrozumieć fenomen jego popularności?

Kluczem do zrozumienia Komorowskiego są jego wąsy.

Które zgolił....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9556

Wydanie: 9556

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament