Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Koniec złudzeń

08 czerwca 2013 | Sport | Michał Kołodziejczyk
Robert Lewandowski zaczął, jak cała drużyna, świetnie: bramka na 1:0 padła po jego podaniu. Ale koniec był smutny
autor zdjęcia: Radek Pietruszka
źródło: PAP
Robert Lewandowski zaczął, jak cała drużyna, świetnie: bramka na 1:0 padła po jego podaniu. Ale koniec był smutny

Mołdawia – Polska 1:1. Ta droga nie prowadzi do Brazylii. 
Ale prezes Zbigniew Boniek nie zwolni Waldemara Fornalika.

Korespondencja z Kiszyniowa

Jeżeli nie potrafilibyśmy wygrać z taką drużyną jak Mołdawia, to znaczy, że nie zasługujemy na mundial – mówił przed meczem Artur Boruc. Nie potrafimy, nie zasługujemy. Nie strzelamy goli, z niemal każdym je tracimy, brakuje Polakom sił, by atakować do końca meczu. Remis w Kiszyniowie praktycznie przekreśla szanse tej drużyny na awans do mistrzostw świata w 2014 roku. Wierzyć w cuda i matematykę będą już tylko skrajni optymiści.

To nie był jednak ostatni mecz Waldemara Fornalika jako selekcjonera. Trener obruszył się po meczu na pytanie o dymisję, a Zbigniew Boniek zapowiedział, że mimo kolejnej straty punktów Fornalik  zostaje do końca eliminacji. Pytanie, czy zaufanie Bońka jest tak duże, że prezes PZPN pozwoli właśnie temu trenerowi budować drużynę na mistrzostwa Europy w 2016 roku. Jeśli nie, to szkoda czasu.

Początek w Kiszyniowie był świetny. Polacy pokazali, że o ambicji i agresji potrafią nie tylko pięknie mówić. Widzieliśmy reprezentację tak szybką, jak jeszcze w żadnym spotkaniu tych eliminacji, atakującą z rozmachem. Przez pierwsze pół godziny gry Artur Boruc był tylko obserwatorem. Sytuacji pod bramką Stanislawa Namasko było tyle, że Polacy mogli do przerwy prowadzić kilkoma bramkami. Nawet piłkarze z Borussii grali w kadrze jak w klubie.

W siódmej minucie Robert Lewandowski podał do rozpędzonego Jakuba...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9556

Wydanie: 9556

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament