Student tańszy też latem
Podnoszenie wykształcenia na uczelni zwalnia zleceniobiorcę ze składek również w przerwie między semestrami. Taka ulga nie przysługuje jednak po zakończeniu nauki, mimo chęci jej kontynuowania po wakacjach.
Firmy działające sezonowo i te mające latem mają większy ruch w interesie zaczynają szukać dodatkowych rąk do pracy. Potencjalni chętni to m.in. uczniowie i studenci, którzy najczęściej podejmują się płatnego zajęcia w branży turystycznej, gastronomicznej czy w rolnictwie.
Z ekonomicznego punktu widzenia najlepiej przyjąć do pracy na dzieło lub zlecenie. Umową cywilną nie można przy tym zastąpić zatrudnienia na umowę o pracę. Nie należy się zatem kierować wyłącznie względami oszczędnościowymi.
Zlecenie bez ZUS
Co do zasady zleceniobiorcy zatrudnieni na terytorium Polski objęci są obowiązkowo ubezpieczeniami emerytalnym, rentowymi, wypadkowym i zdrowotnym. Jedynie o opłacaniu składki chorobowej mogą sami zdecydować.
Wyjątkiem od tej zasady jest zastrzeżenie dotyczące młodych, uczących się osób. Gdy pracę na zlecenie podejmie uczeń gimnazjum, szkoły ponadgimnazjalnej lub ponadpodstawowej albo student, nie podlega on żadnym ubezpieczeniom do ukończenia 26. roku życia.
Decydują tu zatem łącznie dwie przesłanki – wiek i posiadanie statusu ucznia/studenta. Zleceniobiorca musi je spełniać przez cały czas obowiązywania umowy.
Aby ustalić, czy taki młody człowiek faktycznie może być wykluczony z obowiązku ubezpieczeniowego, zleceniodawca jako potencjalny płatnik składek powinien uzyskać od kandydata przedłożenia dokumentów potwierdzających obie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta