Ropa: mniej pośredników
Umowy wieloletnie są konieczne, gdy pozycja negocjacyjna sprzedającego jest zbyt silna w stosunku do nabywcy.
Dostawy ropy naftowej do rafinerii na całym świecie początkowo były realizowane przede wszystkim na podstawie kontraktów długoterminowych. Często wiązały się one ze swoistymi umowami barterowymi. W zamian za inwestycje w wydobycie koncerny amerykańskie i europejskie otrzymywały potrzebny im surowiec. Tak prowadzono różne przedsięwzięcia, np. z państwami Bliskiego Wschodu.
Z czasem umowy długoterminowe zaczęły tracić na znaczeniu na rzecz tzw. kontraktów typu SPOT. Są to jednorazowe kontrakty polegające na sprzedaży pojedynczego ładunku ropy. Ich niewątpliwą zaletą jest to, że zapewniają możliwość zwiększenia elastyczności dostaw. Nie jest to jednak zasada.
Eksperci zauważają, że w przypadku importu z państw, w których występują różnego rodzaju duże zagrożenia, np. polityczne czy gospodarcze, związane z zapewnieniem odpowiednich dostaw, kupujący starają się zabezpieczać prowadzony biznes, podpisując umowy wieloletnie. Podobnie jest w przypadku, gdy pozycja negocjacyjna sprzedającego ropę jest zbyt silna lub rośnie w stosunku do nabywcy. Taka sytuacja ma często miejsce m.in. w relacjach z koncernami rosyjskimi....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta