Branża świętuje po raz czwarty
Rozmowa | Mirosław Jakowiecki, przewodniczący Polskiego Związku Faktorów
Czy uważa pan, że branża faktoringowa w Polsce, po 14 latach funkcjonowania Polskiego Związku Faktorów, jest zintegrowana w stopniu zadowalającym?
Mirosław Jakowiecki: Do ideału jeszcze długa droga. Integracja jest jednak daleko posunięta. Na 46 firm świadczących w Polsce faktoring 22 należą do PZF. Satysfakcjonuje to, że 19 członków PZF generuje 80 proc. całych obrotów faktoringu w Polsce. Do PZF należą wszystkie duże, samodzielne spółki faktoringowe. Chciałbym, aby w najbliższych latach dołączyły do nas kolejne banki. W tej chwili mamy w swoich szeregach cztery. Jest miejsce dla kolejnych. Będę zadowolony, kiedy dołączy do nas „piątka" banków, które są notowane w publikowanych zestawieniach statystycznych.
Związek z pewnością nie jest taki sam jak w chwili powstania. Zmieniał się, bo zmieniało się otoczenie gospodarcze. Ewoluowały cele i zadania. Jak pan ocenia 14 lat funkcjonowania PZF? Jak było, jak jest?
Dziś to zupełnie inna organizacja. Od 2001 roku do 2006 związek działał pod inną nazwą – Konferencja Instytucji Faktoringowych. W 2006 Konferencja przekształciła się w Polski Związek Faktorów. Związek rozrósł się z 6 do 22 podmiotów. Są wśród nich cztery...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta