Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wideorewolucja w sieci trwa

19 września 2013 | Ekonomia | Magdalena Lemańska
Uczestnicy panelu (od prawej): Jacek Kaczyński (SE TV), Marcin Pery (Redefine), Paweł Tutka, Wojciech Kowalczyk (Atmedia), Michał Brański (Grupa o2), Maciej Sojka (You Tube) i Magdalena Lemańska („Rz”)
autor zdjęcia: Krzysztof Skłodowski
źródło: Fotorzepa
Uczestnicy panelu (od prawej): Jacek Kaczyński (SE TV), Marcin Pery (Redefine), Paweł Tutka, Wojciech Kowalczyk (Atmedia), Michał Brański (Grupa o2), Maciej Sojka (You Tube) i Magdalena Lemańska („Rz”)

Platformy z wideo na żądanie wciąż szukają swojego modelu działania w Internecie.

Polskiemu rynkowi wideo w Internecie grozi rozdrobnienie, z którego mogą wyjść zwycięsko duzi międzynarodowi gracze – obawia się część właścicieli lokalnych platform oferujących wideo w sieci.

Takimi graczami mogą być YouTube czy amerykańska platforma wideo Netflix, która zdaniem branży w ciągu najbliższych kilku lat w końcu dotrze i do Polski (na razie w Europie działa w Wielkiej Brytanii, Irlandii i Skandynawii). – Koniec końców wszyscy będą skazani na rynku na jedynego pośrednika pomiędzy producentami treści a końcowym odbiorcą, którym będzie Google. Jeżeli ktoś nam daje dzisiaj do dystrybuowania w Ipli jakąś treść, dzielimy się z nim wpływami z niej uzyskanymi po równo. Pytanie, jak jest na YouTube – mówił Marcin Pery, prezes spółki Redefine (właściciel platformy Ipla) na wczorajszym panelu dyskusyjnym o perspektywach rozwoju wideo w sieci zorganizowanym przez redakcję „Rzeczpospolitej". Maciej Sojka, szef YouTube ds. pozyskiwania treści w rejonie CEE, przyznawał, że YouTube proponuje tym, którzy oferują swoje treści, wyższy odsetek wpływów. – Jeśli nasi partnerzy nie będą dostawali marży, która pozwoli im produkować treści, nie będą ich produkować – mówił.

Nadawcy kontra Google

Samodzielnie mniejszym graczom jest dziś wygodnie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9643

Wydanie: 9643

Spis treści

Media planet

Zamów abonament