Błędy, egoizm, tragedia
Zimowa wyprawa na Broad Peak – złamano zasadę solidarności w najwyższych górach.
Wszystko szło dobrze do momentu rozpoczęcia ataku szczytowego. Potem było już dużo gorzej. Błędne decyzje podejmowało zarówno kierownictwo wyprawy, jak i sami uczestnicy. Złamano także fundamentalną zasadę partnerstwa. Wspinacze rozdzielili się, stracili ze sobą kontakt wzrokowy i w rezultacie w chwili, kiedy część z nich potrzebowała pomocy, pozostali nie byli w stanie jej udzielić. Takie są najważniejsze ustalenia komisji powołanej przez Polski Związek Alpinizmu (PZA).
Przypomnijmy: 5 marca światowe media obiegła wieść, że na Broad Peak, jeden z trzech ostatnich niezdobytych zimą ośmiotysięczników, weszli Polacy. Na szczycie stanęli młodzi wspinacze – Adam Bielecki, Artur Małek, Tomasz Kowalski i doświadczony himalaista – Maciej Berbeka. Akcją górską kierował Krzysztof Wielicki. Na szczyt zdobywcy wchodzili pojedynczo w 10–30-minutowych odstępach i w zasadzie od razu zawracali, bo zbliżała się noc, robiło się coraz chłodniej. Do obozu szturmowego udało się, choć z dużymi trudnościami, dotrzeć Bieleckiemu i Małkowi. Kowalski i Berbeka zaginęli podczas zejścia. 8 marca uznano ich za...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta