Niezbyt częste zmiany prezesa pomagają zwiększyć wartość firmy
Średni staż szefa w czołowych firmach świata skrócił się w ostatnich latach prawie o połowę. To przejaw krótkoterminowego podejścia do oceny spółek, które szkodzi inwestorom i gospodarce.
O ile jeszcze w połowie lat 90. XX wieku prezesi 2,5 tys. największych na świecie firm zarządzali nimi średnio przez dekadę, o tyle w ostatnich latach ich przeciętny staż skrócił się do ok. sześciu lat.
To niemal dwukrotne przyspieszenie wymiany top menedżerów jest jednym z przejawów, a jednocześnie skutków zjawiska short-termismu, czyli nadmiernej koncentracji na osiąganiu korzyści w krótkim okresie – ocenia Jacek Kędzior, partner zarządzający firmy doradczej EY Polska. To ona przeprowadziła badania dotyczące wpływu short-termismu na wartość największych firm Europy.
Zdaniem ekspertów EY do nadmiernej koncentracji na szybkich rezultatach przyczyniła się m.in....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta