Po gotówkę do sklepu zamiast do bankomatu
Cashback | Usługa najczęściej jest darmowa. Czasami płaci się do 1 zł za operację. Można z niej korzystać w punktach handlowych przy okazji zakupów. Przydaje się zwłaszcza w małych miejscowościach, gdzie jest mało bankomatów.
Anna ogonowska-rejer
Kilkaset złotych przy okazji płacenia za zakupy kartą można podjąć w około 33 tys. placówek: w sklepach, na stacjach benzynowych, w supermarketach, hotelach. Usługa taka nazywa się cashback. Często nie wiąże się z dodatkowymi kosztami. Warunkiem skorzystania z niej jest zrobienie zakupów w danym sklepie.
Cashback jest dodatkową opcją dodawaną do karty płatniczej, zatem niezbędne jest też użycie plastiku w punkcie handlowo-usługowym. Gdy posługujemy się kartą Visa, kasjer może nam wypłacić maksymalnie 200 zł, natomiast w przypadku kart Maestro górny limit to 200 lub 300 zł (w zależności od karty). We wszystkich punktach oferujących tę usługę przy wejściu lub przy kasie znajdują się naklejki z logo Visa lub Maestro cashback.
Korzystanie z usługi jest proste. Gdy płacimy kartą za zakupy w kasie, musimy poprosić kasjera, żeby wypłacił nam gotówkę. Transakcję potwierdzamy, składając podpis na wydruku lub wprowadzając kod PIN. Transakcja może być zrealizowana także zbliżeniowo.
Na rachunku kwoty wypłaty gotówkowej i płatności za zakupy będą wykazane oddzielnie. Warto je sprawdzić. Przy potwierdzaniu operacji kasjer może poprosić dodatkowo o parafkę przy kwocie wypłaconej gotówką. Kwota ta będzie również specjalnie oznaczona na wyciągu z rachunku osobistego.
Często bez prowizji
Wartość...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta