Nie karać posłańca złej wiadomości
Gdyby autor prowokacji wobec sędziego Milewskiego miał pójść za nią do więzienia, znaczyłoby to, że żyjemy w państwie, w którym represje karne służą do zemsty na niewygodnych obywatelach.
Gdyby autor prowokacji wobec sędziego Milewskiego miał pójść za nią do więzienia, znaczyłoby to, że żyjemy w państwie, w którym represje karne służą do zemsty na niewygodnych obywatelach.
Paweł M., autor prowokacji dziennikarskiej wobec prezesa gdańskiego Sądu Okręgowego, został zatrzymany, bo nie stawiał się na wezwania prokuratorów, którzy zamierzają mu przedstawić listę zarzutów związanych z prowokacją.
Rzeczywiście prokuratura powinna wyjaśnić, cóż takiego ma mu do zarzucenia, gdyż sprawa dotyczy wolności...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta