PIT komunalny – budowanie wspól noty opartej na pieniądzach
Gdy podatnik zobaczy, ile łoży na gminę, będzie miał większą motywację do angażowania się w sprawy lokalne.
Czym powinien być nowy samorządowy podatek dochodowy od osób fizycznych? Czy ma to być narzędzie fiskalne służące wyłącznie zwiększeniu dochodów jednostek samorządu terytorialnego? A może przede wszystkim powinno to być narzędzie inżynierii społecznej? Sposób na aktywizację społeczności lokalnych? Na zmianę myślenia o samorządzie terytorialnym, która spowoduje, że gmina będzie bardziej identyfikowana ze wspólnotą mieszkańców mających realny wpływ na jej sprawy niż – jak jest obecnie – z organami władzy publicznej?
Odpowiedzi na te i wiele innych pytań poszukiwali uczestnicy drugiej samorządowej debaty „Rzeczpospolitej", poświęconej możliwościom wprowadzenia tzw. PIT samorządowego (komunalnego; lokalnego), która odbyła się 18 marca 2013 r. w siedzibie gazety przy ul. Prostej 51 w Warszawie.
Francuski łącznik
Zanim rozpoczniemy dyskusję o PIT komunalnym, trzeba odpowiedzieć na pytanie, czym podatek dochodowy od osób fizycznych jest dla samorządów obecnie.
– To mechaniczna redystrybucja, na którą samorząd nie ma żadnego wpływu – ocenia Andrzej Porawski dyrektor Biura Związku Miast Polskich. – Co więcej, wbrew temu, co zapisano w ustawie, obecnie nie jest on żadnym dochodem własnym jednostek samorządu terytorialnego (dalej: j.s.t.). To tylko udział we wpływach z podatku dochodowego od osób fizycznych,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta