Nienormalny bój o normalność
Choć przepisy dotyczące doręczeń są niespójne, pogmatwane i mało czytelne, ustawodawca nie spieszy się z ich nowelizacją. Bo dobrze jest wtedy, gdy jest źle – oburza się ekspert.
Czy normalne jest to, że polski system prawny wyżej ceni sobie choćby rumuńskiego operatora wyznaczonego do świadczenia pocztowych usług powszechnych niż polską pocztę prywatną, która tworzy w kraju tysiące miejsc pracy, odprowadza w nim podatki i składki na ubezpieczenia społeczne, rozwija nowe technologie, a przy okazji jest wizytówką rodzimej gospodarki w szerokim świecie?
Różne regulacje
Złożenie pisma procesowego – art. 165 § 2 k.p.c. – w polskiej placówce pocztowej operatora wyznaczonego lub w placówce pocztowej operatora świadczącego pocztowe usługi powszechne w innym państwie Unii Europejskiej jest równoznaczne z wniesieniem go do sądu. W ten sposób operator świadczący usługi powszechne w Rumunii czy Bułgarii jest bardziej ceniony przez państwo niż polski prywatny biznes pocztowy. Nadanie takiej przesyłki w placówce prywatnego operatora pocztowego nie daje bowiem pełnej gwarancji dochowania terminu, w jednostce wskazanego wyżej operatora zagranicznego już tak.
Ustawodawca nie jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta