Światła i cienie melancholii
sztuka | Doskonała prezentacja Aleksandra Gierymskiego uświadamia skalę talentu i oryginalność tego artysty.
W Muzeum Narodowym w Warszawie pokazano – po raz pierwszy w historii – lwią część jego dorobku, od wczesnych prób po ostatnie pejzaże i weduty. W sumie około 120 obiektów. Do tego 70 grawiur, szkiców, rysunków – jako że Gierymski zarobkował głównie jako ilustrator prasowy. Eksponaty zaaranżowane w chronologicznym porządku podzielono na grupy tematyczne, arcydziełom oddając osobne saloniki.
Urodzony warszawiak, pionierski dokumentalista „egzotyki" tego miasta próbował zagrzać tu miejsce, lecz rozgoryczony brakiem zrozumienia opuścił kraj.
Monachium (studia), potem Rzym, Francja, Niemcy – to najważniejsze punkty na mapie jego nomadycznego bytowania. Pozazdrościć – miał okazję czerpać ze źródeł europejskiej sztuki; naśladować, inspirować się, przyswajać najnowsze kierunki, którymi ekscytował się kulturalny świat. Ale nietowarzyski przybysz z Warszawy pozostał osobny....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta