Śpiew trzech religii
Muzyka sakralna bardzo różni się od tego, co dziś towarzyszy liturgii.
Częstochowa już po raz 24. gości Międzynarodowy Festiwal Muzyki Sakralnej „Gaude Mater", który rozpocznie się w środę. Z liczoną w stulecia tradycją kultu maryjnego jest miastem szczególnie predestynowanym do organizowania takiej imprezy. Siła festiwalu polega jednak na tym, że przełamuje on schematy obowiązujące współcześnie – nie tylko w naszym kraju – na styku muzyki i religii.
W polskich kościołach panuje obecnie moda na pieśni inspirowane popem i brzdąkanie na gitarach. Ma to na celu pozbawienie liturgii niepotrzebnej celebry, by uczestnictwo w niej stało się przeżyciem przystępnym dla każdego. W porównaniu z muzyczną oprawą, jaką otrzymywały msze w minionych stuleciach, to, co dziś słyszymy w kościołach, jest wszakże zbyt proste, by nie powiedzieć – trywialne.
Msza współczesna
Oczywiście trudno sobie wyobrazić, by w kościołach – jak przed wiekami – rozbrzmiewały rozbudowane muzycznie msze czy ofertoria. Między jedną a drugą skrajnością istnieje jednak wiele możliwości, czego dowodem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta