Polska jest teraz dojrzałym rynkiem
Duleep Aluwihare | Dzięki prywatyzacji znajdujemy się na obecnym poziomie rozwoju, podczas gdy inne kraje regionu są daleko w tyle.
Rz: Kiedy i dlaczego przyjechał pan do Polski?
Duleep Aluwihare: Przyjechałem z Londynu latem 1989 r., a więc już po Okrągłym Stole. Miałem się zająć projektem restrukturyzacji Stoczni Gdańskiej na prośbę Barbary Piaseckiej-Johnson.
I jak wtedy oczami obcokrajowca wyglądała Polska? Coś pana szczególnie zaskoczyło?
Wszystko było zaskakujące. Ludzie wyglądali jak ci, których zostawiłem za sobą na Heathrow, ale półki sklepowe były puste, a pod względem gospodarczym niewiele się działo. Dla mnie było to wręcz surre- alistyczne, bo wciąż będąc w Europie, znalazłem się w kraju, który gospodarczo znajdował się na kolanach. Nasuwało się pytanie – jak do tego doprowadzono? To było moje pierwsze doświadczenie z krajem zza żelaznej kurtyny.
Co uważa pan za swój osobisty wkład lub wkład pana biznesu w zmiany gospodarcze w Polsce?
To był raczej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta