Radwańska wygrała i odpoczęła
Agnieszka Radwańska pokonała Robertę Vinci 6:1, 6:1 i dziś gra w ćwierćfinale z Caroline Garcią z Francji. Łukasz Kubot wyczerpał limit szczęścia.
Polkę z Włoszkę zesłano na daleki kort nr 5, bez kamer telewizyjnych. Ale nie trzeba obrazu, by wiedzieć, jak wyglądało spotkanie: zaledwie 57 minut gry, dwa asy serwisowe Radwańskiej, gem wygrywany za gemem, niezależnie od tego, która serwowała.
Vinci musiała szybko stracić wiarę w sukces, w pierwszym secie przegrywała 0:3 już po ośmiu minutach. W drugim zaczęła wprawdzie od zdobycia gema, ale to była jej ostatnia satysfakcja. Takie zgrabne...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta