Pionier LTE w tarapatach
Telekomunikacja | Z winy urzędu regulacyjnego trzeba będzie powtórzyć przetarg na częstotliwości mobilnego internetu posiadane przez spółki Zygmunta Solorza-Żaka.
Urszula Zielińska
– Rozumiem ból prezesa UKE, ale są sytuacje, kiedy kończą się możliwości interpretacji przepisów – mówiła wczoraj sędzia Maria Jagielska, ogłaszając wyrok ważny dla rynku telefonii komórkowej w Polsce.
Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) zajął stanowisko w sporze o unieważnienie przetargu na częstotliwości, dzięki którym grupa Zygmunta Solorza-Żaka świadczy trzeci rok z rzędu usługi mobilnego internetu w jednej z najnowocześniejszych technologii – LTE.
Decyzja sądu nie jest korzystna ani dla Solorza, ani dla Urzędu Komunikacji Elektronicznej, który był głównym pozwanym w sporze wytoczonym przez T-Mobile Polska.
Długo bez zmian
NSA oddalił odwołanie UKE i spółek z grupy Solorza-Żaka (Mobylandu i CenterNetu) od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z lipca 2012 r. i zasądził zwrot kosztów procesowych na rzecz T-Mobile.
Tym samym NSA poparł opinię sądu niższej instancji, że przetarg z 2007 roku na częstotliwości 1800 MHz, z których korzystają dziś firmy miliardera, powinien zostać unieważniony, choć sąd nie powiedział tego wprost, oraz że nie mógł być powtórzony w części – jak zdecydowała...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta