Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Co to są „przyjaciele człowieka”

07 czerwca 2014 | Plus Minus | Krzysztof Kłopotowski
autor zdjęcia: Mirosław Owczarek
źródło: Plus Minus
Głos Pana: dr Will Caster cyfrowy i przemieniony
źródło: materiały prasowe
Głos Pana: dr Will Caster cyfrowy i przemieniony

„Transcendencja” opowiada o przekształceniu się inteligencji człowieka w taką, którą można uznać za boską. Jednak tym, którzy chcieliby się śmiać z hollywoodzkiej bajki, śmiech rychło uwięźnie w gardle.

Zjawiskiem transhumanizmu pasjonuje się od dziesięcioleci myśląca część publiczności w Stanach Zjednoczonych. World Transhumanist Association – przemianowane na Humanity+, aby brzmieć bardziej po ludzku – liczy kilka tysięcy członków. Ukazuje się wiele publikacji o ulepszaniu naszego gatunku. Ruch ma też wielu przeciwników. Francis Fuku-yama uznał transhumanizm za niebezpieczną ideologię. Uważa, że musimy uszanować ludzką naturę, bo inaczej „możemy mimo woli zachęcić transhumanistów do okaleczenia ludzkości ich genetycznymi buldożerami i psychotropowymi centrami handlowymi". A to dopiero byłby koniec historii!

Lecz czy nie stajemy się z wolna cyborgami za sprawą soczewek kontaktowych, sztucznych zastawek albo smartfonów? Humanity+ uważa się za Następną Lewicę, troszcząc się o równy dostęp klas społecznych i narodów do nowych technik poprawiania ludzkiej natury. Poprawki trafiają zwykle najpierw do bogaczy. A jeżeli dadzą bogatym radykalną przewagę egzystencjalną, to podważą nie tylko demokrację: zmniejszą także szanse fizycznego przeżycia biedaków, a nawet klasy średniej.

Debatę podgrzał Roy Kurzweil książką „The Singularity is Near" („Nadchodzi osobliwość: kiedy człowiek przekroczy granice biologii"). Wykazuje w niej, że za 30 lat nastąpi Osobliwość, radykalna zmiana naszego sposobu istnienia w świecie. Stworzymy sztuczną inteligencję wielekroć potężniejszą...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9858

Wydanie: 9858

Spis treści

Pierwsza strona

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament