Pomóżmy sobie sami
Miłe dla Polski deklaracje prezydenta Obamy wygłoszone w Warszawie były ważne, ale żadnej z nich nie można uznać za przełomową dla naszego bezpieczeństwa.
Amerykanie bowiem nie są Świętym Mikołajem czy światowym strażakiem. Mogą efektywnie pomóc tylko tym, którzy najpierw sami zadbali o swoją obronę. Na tle bliskich amerykańskich sojuszników – Japonii, Korei czy Wielkiej Brytanii – Polska wciąż wypada blado.
1
Nie ma na świecie silniejszego mocarstwa niż USA i długo nie będzie, przynajmniej w wymiarze militarnym. Tylko Waszyngton może sobie pozwolić na pełny dyplomatyczny, gospodarczy, a nawet militarny konflikt z Rosją, która tak obecnie, jak i w następnych latach pozostanie dla Polski największym zagrożeniem. Budowanie bezpieczeństwa na sojuszu z nimi ma więc jak najbardziej racjonalne podstawy. Pod...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta