Życie bez Radamela. Wszystko się może zdarzyć
Wskazanie faworyta tej grupy to karkołomne zadanie. Wygrać może każdy i każdy może odpaść. Żaden wynik nie będzie niespodzianką.
Kolumbia, Wybrzeże Kości Słoniowej czy Japonia nie mogą pochwalić się imponującymi sukcesami na arenie międzynarodowej. Grecja co prawda ma w swoim dorobku mistrzostwo Europy, ale od jego wywalczenia minęło już dziesięć lat. Od tamtej pory Grecy w ważnych turniejach walczyli raczej o przeżycie niż o medale.
Na pierwszy rzut oka grupa C to najnudniejsza grupa tegorocznego mundialu. Ale to bardzo złudny wniosek. To tutaj mogą się toczyć najbardziej zacięte pojedynki. Każdy zespół staje przed szansą, by znaleźć się w gronie najlepszych reprezentacji świata. Bo jeśli nie teraz, gdy wszystkie drużyny reprezentują niemal identyczny poziom, to kiedy?
Zaraz po losowaniu fazy grupowej wydawało się, że murowanym faworytem do pierwszego miejsca w grupie C będzie Kolumbia. Zespół z Ameryki Południowej weźmie udział w mistrzostwach świata pierwszy raz od 1998 roku. Turnieju we Francji Kolumbijczycy nie wspominają najlepiej. Zajęli trzecie miejsce w swojej grupie i strzelili tylko jedną bramkę.
W tym roku, po 16 latach oczekiwań, los musiał się odmienić. Kolumbia miała pomieszać szyki bardziej utytułowanym przeciwnikom. Ćwierćfinał był planem minimum. O walce o medale też nie wspominano szeptem. Ale wiele wskazuje na to, że Los Cafeteros swoje mocarstwowe zapędy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta