Podatkowe regulacje są mało przejrzyste
Przepisy bardzo oszczędnie wypowiadają się na temat ujmowania przychodów i kosztów z transakcji sekurytyzacyjnych. To jeden z powodów, dla których firmy z dużą ostrożnością podchodzą do tego rozwiązania.
W ustawie o CIT próżno szukać szczegółowych regulacji poświęconych sekurytyzacji. Przedsiębiorcy zdani na swobodę interpretacyjną organów podatkowych napotykają w tej materii na liczne trudności.
Problemem o znaczeniu ogólnosystemowym, jaki pojawia się na samym początku tworzenia programów sekurytyzacyjnych, jest niemożność potraktowania skonstruowanego na podstawie określonych kryteriów portfela aktywów jako przedmiotu czynności prawnych w ujęciu ogólnym. Mimo że aktywa podlegające sekurytyzacji składają się w zasadzie z jednorodnych elementów składowych, to zbyciu podlega nie portfel wierzytelności, lecz każdy ze składników oddzielnie. Konieczne jest tym samym odrębne określenie skutków podatkowych dla każdej wierzytelności (tak WSA w Bydgoszczy w wyroku z 11 marca 2003 r.). W każdym przypadku rozstrzygnięcia wymagać będzie zarówno kwestia przychodowa tej transakcji, jak i koszty związane z jej realizacją.
Czy pomogą bankowe zasady
Przy określaniu skutków podatkowych sekurytyzacji można się posługiwać istniejącymi w ustawie o CIT regulacjami właściwymi dla banków, jednak tylko do pewnego stopnia. Uzasadnienia dla kwalifikacji tej transakcji należy upatrywać raczej w systemowych zasadach opodatkowania podatkiem dochodowym, a w szczególności w definicji ustawowej przychodu i kosztu jego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta