Ukochany liberalizm: nie przyzwyczajać głupich
ks. prof. Franciszek Longchamps de Bérier
Trwa w Neapolu światowy kongres historyków prawa, którzy za temat obrali sobie tego roku „Regulae iuris – ich korzenie w doświadczeniu i logice prawniczej, ich praktyczne konsekwencje". Postanowiono znowu się zająć regułami prawnymi, czyli ujętymi w lapidarne łacińskie powiedzenia sposobami porozumiewania się w prawie i o prawie. Niestety, żaden z uczestników neapolitańskiej konferencji nie zechciał nawiązać do mej ulubionej rzymskiej myśli prawniczej: Nec stultis solere succurri – „Nie należy przyzwyczajać głupich, że będzie im się zawsze przychodziło z pomocą". Że nie szkodzi, bo nie brzmi ta paremia zbyt prawniczo? Nic bardziej mylnego. Jest parafrazą dobrze znanego: Ius civile vigilantibus scriptum est, co tłumaczymy: „Prawo cywilne jest pisane dla starannych". Civile można by oddać słowem obywatelskie, bo...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta