Czekając na podwyżki
Płace | Firmy unikają teraz wzrostu wynagrodzeń, dowożąc tańszych pracowników.
Anita Błaszczak
W najgłośniejszej obecnie w Polsce rekrutacji prawie 5 tys. pracowników tymczasowych do dwóch centrów logistycznych Amazona we Wrocławiu i Poznaniu założono, że darmowe autobusy będą mogły ich dowozić z miejscowości oddalonych nawet o 80 km. To pozwoli firmie uniknąć, przynajmniej na starcie, płacowej rywalizacji o kandydatów do pracy w okolicach Poznania, gdzie bezrobocie jest najniższe w kraju.
– Dowóz podwyższa łączny koszt pracownika, ale i tak wychodzi taniej niż podwyżki – ocenia Krzysztof Inglot, dyrektor Działu Rozwoju Rynków w grupie Work Service, która codziennie dowozi do pracy ok. 4,5 tys. pracowników z odległości do 75 km (tak, by dojazd do pracy nie zajmował więcej niż godzinę). Jak przypomina, oferując wyższe stawki nowym pracownikom, trzeba podnieść płace całej załodze, co może znacząco podwyższyć koszty.
Wydrenowane rynki
W co ósmej firmie koszty...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta