Brazylia pokonana 3:2
To był horror. Mecz, którego długo nie zapomnimy.
Gdy w piątym secie Polacy prowadzili 7:2, wydawało się, że jest już z górki. Ale Brazylijczycy się nie poddali i doszło do dramatycznej końcówki. Polacy zwyciężyli 17:15 po korzystnej dla nas analizie zapisu wideo i wciąż mogą myśleć o medalu mistrzostw świata. Brazylia też, jeśli dziś wygra z Rosją.
Polska z Rosją gra jutro i będzie to zapewne kolejny dreszczowiec. By być pewnym awansu do czołowej czwórki, ten mecz też trzeba wygrać. Na zdjęciu od lewej: Mariusz Wlazły, Fabian Drzyzga, Michał Kubiak, Karol Kłos.