Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czy ograniczyć dostęp do informacji

23 września 2014 | Administracja | Sławomir Stalmach
W wielu urzędach sprawami związanymi z udostępnianiem informacji publicznej zajmuje się oddelegowany pracownik, specjalista, bądź specjalne biuro
autor zdjęcia: Piotr Kowalczyk
źródło: Fotorzepa
W wielu urzędach sprawami związanymi z udostępnianiem informacji publicznej zajmuje się oddelegowany pracownik, specjalista, bądź specjalne biuro

Sądy swoimi orzeczeniami wypełniają ustawę o dostępie do informacji publicznej, ale białych plam 
nie brakuje. Pojawiają się opinie, że należy stworzyć dwa katalogi dokumentów urzędowych: jawny i zastrzeżony, 
który nie podlegałby udostępnianiu.

Ustawa o dostępie do informacji publicznej jest jedną z najkrótszych, ale za to bywa bardzo często przywoływana w rozstrzygnięciach sądów administracyjnych. Zmusza do każdorazowego definiowania, co jest informacją publiczną, a co nie. Zaczęła więc wywoływać dyskusje wśród prawników, którzy mówią o konieczności jej modyfikacji lub wręcz ograniczeniu.

Małe śledztwa

– Do naszej kancelarii wpływa wiele pytań od klientów, którzy mają wątpliwości, w jaki sposób stosować ustawę o dostępie do informacji publicznej – mówi Monika Brzozowska, partner w Kancelarii Pasieka, Derlikowski, Brzozowska i Partnerzy.

– Pytania głównie dotyczą niebezpieczeństwa ujawnienia danych osobowych i naruszenia prywatności osób. Na przykład rozważaliśmy kiedyś, czy informować, że jeden z urzędników dostał naganę. Jest to co prawda sprawa urzędowa (dotyczy bowiem urzędnika i urzędu), ale także prywatna, tego człowieka. Innym razem analizowaliśmy, czy można podać numer komórkowy do prezydenta miasta. W jednym z wyroków sąd administracyjny uznał, że numer komórkowy prezydenta miasta jest informacją publiczną i winien być upubliczniony. Lecz to praktycznie wyłącza z użycia taki telefon – wskazuje Brzozowska.

– Odpowiadając na wątpliwości naszych klientów, musimy każdorazowo przeprowadzać miniśledztwa...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9948

Wydanie: 9948

Spis treści
Zamów abonament