Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Uprawiam prawniczą woltyżerkę

01 października 2014 | Rzecz o prawie | Katarzyna Borowska
autor zdjęcia: Robert Gardziński
źródło: Rzeczpospolita

Rozmowa | 
Tomasz Stawecki, 
profesor Uniwersytetu Warszawskiego, wykładowca teorii filozofii prawa; radca prawny w międzynarodowej kancelarii prawnej

Rz: Kiedy rozmawialiśmy pierwszy raz na uczelni, za drzwiami czekało w kolejce trzydziestu studentów, a w kancelarii oczekiwano pana po siedemnastej. Od lat łączy pan pracę na uczelni z praktyką. Chyba nie jest łatwo...

Tomasz Stawecki: Tak, to prawda. Moja żona, która od 25 lat jest sędzią, powiedziała kiedyś: „Wiesz, jazda na dwóch koniach naraz nazywa się woltyżerką, ale to się robi w cyrku". Sugerowała, że w życiu zawodowym nikt poważny nie próbuje odgrywać dwóch ról równocześnie. Rzeczywiście, nie jest to łatwe. Po 34 latach pracy na uczelni i 23 w kancelarii sądzę jednak, że tajemnicą powodzenia jest właśnie konfrontowanie nauki z praktyką czy też nietracenie z oczu, przy stosowaniu prawa, jego teorii i filozofii.

Od początku miał pan taki plan?

O dziwo, prawo wybrałem dlatego, że nie chciałem pracować...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9955

Wydanie: 9955

Spis treści
Zamów abonament