Bohater ostatniej akcji
Igor Ostachowicz, talizman Tuska
Nikomu premier Donald Tusk nie był tak wdzięczny za siedem lat wspólnej pracy, by w rewanżu zapewnić synekurę wartą ponad 2 mln zł rocznie. Igor Ostachowicz stał się ofiarą sukcesu Tuska – i własnego.
Ostachowicz to w polskiej polityce fenomen. Nikt nigdy przed nim nie był osobistym trenerem premiera, specem od politycznego marketingu i propagandy w jednej osobie. O jego pomysłach krążą legendy – to on wymyślił „politykę miłości", którą Tusk epatował w swej pierwszej kadencji. To on opracował metody wyjścia cało ze wszystkich kolejnych politycznych kłopotów premiera – od tak incydentalnych jak powieszenie się jednego ze sprawców porwania Krzysztofa Olewnika (za co wyleciał z rządu minister sprawiedliwości) po największe skandale, takie jak afera hazardowa (gdy doradził dymisję połowy rządu z szefem MSWiA Grzegorzem Schetyną na czele) oraz afera taśmowa (gdy z kolei polecił wstrzymanie się z dymisjami).
– Wbrew pozorom Igor zawsze był niesłychanie zachowawczy. Akceptował tylko te pomysły, które dawały gwarancję, że Tusk na nich zyska wizerunkowo – opowiada wieloletni współpracownik premiera.
Dla Ostachowicza nieważne były partia i rząd, ważny był tylko i wyłącznie Tusk
Ostachowicz nigdy nie był jednym z dworzan Tuska – polityków, których szef rządu znał ze...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta