Dyplomacja według Schetyny
Szef MSZ zapewniał, że będzie kontynuował politykę poprzednika, jednak zapowiedział kilka wyraźnych zmian.
Były szef MSZ Radosław Sikorski coroczne exposé dotyczące polityki zagranicznej wygłosił ostatni raz na początku maja. Już z tego choćby względu to, że Grzegorz Schetyna niespełna pół roku później ogłasza własną wizję polityki zagranicznej, jest ewenementem. Dotąd obowiązywała zasada, że minister przedstawia informację raz w roku, nawet jeśli zmienia się rząd.
Schetyna wie, że zapowiedź jego wystąpienia została odebrana jako chęć odcięcia się od polityki Sikorskiego. – Powodem jest niedawna zmiana na stanowisku szefa polskiej dyplomacji. Mój poprzednik pozostawił polską politykę zagraniczną w dobrej kondycji – mówił na wstępie.
Do marszałka i prezydenta
Takiej kurtuazji było w tym wystąpieniu znacznie więcej. Ale w kilku konkretnych obszarach Schetyna przemycił zapowiedzi zmian polityki zagranicznej Sikorskiego z lat 2007–2014.
Przede wszystkim podkreślał wagę sojuszu z USA, co Sikorski bagatelizował. Po majowym exposé Sikorskiego zwrócił mu nawet na to uwagę Bronisław Komorowski. – Zależy nam na pogłębieniu współpracy w ramach polityki bezpieczeństwa...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta