Wstyd, wstyd, wstyd
Nie mam pojęcia, na podstawie jakich materiałów sprawa posła Przemysława Wiplera wydała się przed rokiem panu ministrowi Bartłomiejowi Sienkiewiczowi „ewidentna", ale w świetle zapisu wideo, który ujawniły w czwartek tabloidy, wersja policji przestaje trzymać się kupy.
Słabością tych nagrań jest brak dźwięku i wybiórczość, ale to, co poznaliśmy, przedstawia Wiplera bardziej jako ofiarę niż rozbestwionego napastnika, o czym przekonywała...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta