Warto walczyć o górnictwo
MICHAL HEřMAN | Polsce nie uda się zahamować taniego importu – mówi prezes PG Silesia.
Wciąż wierzy pan w przyszłość polskiego węgla?
Michal Heřman: Odpowiedź na to pytanie jest bardzo złożona. Bez wątpienia polski przemysł energetyczny oparty jest na węglu i to nie zmieni się w ciągu najbliższych pięciu – dziesięciu lat. Można zatem powiedzieć,
że zapotrzebowanie na węgiel w Polsce wciąż będzie duże. Pytanie tylko, czy krajowe elektrownie zdecydują się kupować polski surowiec, czy postawią na sprowadzanie go z Rosji, USA, Australii czy RPA. Jeśli ma to być polski węgiel, bez wątpienia musi cechować się dobrą jakością i ceną korzystniejszą od konkurencji.
Tymczasem jego konkurencyjność maleje. Zarządom państwowych spółek węglowych brakuje pomysłu czy odwagi, by to zmienić?
Pomysłów na rozwiązanie problemów polskiego górnictwa jest dużo i są powszechnie znane. Jak wiadomo, główną bolączkę stanowią wysokie koszty działalności śląskich kopalń. Trzeba zdecydowanie je obniżyć i nie mówię tutaj tylko o kosztach personalnych, ale też o tych związanych z samym procesem wydobycia czy transportem. Jednocześnie, należy doprowadzić do równowagi między popytem a podażą. Obecnie mamy znaczną nadpodaż spowodowaną po części importem surowca z zagranicy, ale też popularyzowaniem przez...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta