Nie chcę budować okopów między korporacjami
Andrzej Zwara: Adwokaci, prokuratorzy, sędziowie muszą dostosować swoją praktykę do zmienionych przepisów procedury karnej, radcowie prawni muszą się nauczyć w praktyce procesu karnego.
Rz: Podoba się panu pomysł, by Naczelna Rada Adwokacka mogła przedstawiać swojego kandydata na urząd prokuratora generalnego? Nie dostrzega pan w tym żadnych zagrożeń?
Andrzej Zwara, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej: Bardzo mi się podoba, choć wiem, że nie wszyscy są zadowoleni. Znam najnowszą uchwałę Krajowej Rady Prokuratury i w pewnym sensie nawet rozumiem ten sprzeciw. Jak to zwykle bywa, nowy i przełamujący stereotypy pomysł będzie budzić w pewnych kręgach emocje, czasem nawet duże. Proszę pamiętać, że u podstaw oddzielenia funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego legła zasada apolityczności, niezależności i niezawisłości prokuratora generalnego. To funkcja, którą sprawować powinna osoba gwarantująca asertywność wobec prób wpływów politycznych. Trzeba skończyć z dyskryminacją zawodu adwokata.
Propozycja ministra sprawiedliwości to krok w kierunku zakończenia dyskryminacji?
Adwokat to zawód zaufania publicznego dobrze przygotowany do takiej roli, jeśli chodzi o niezależność czy apolityczność. Oczywiście, że taki kandydat musi prezentować również wybitną znajomość prawa karnego, procedury karnej, musi rozumieć wymiar sprawiedliwości. Dobrze by było, gdyby prezydent mógł wybierać najlepszego kandydata na prokuratora generalnego także spośród osób wolnych od różnego rodzaju...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta