Miliardy poza bankami
Finanse | Polacy wiedzą, że najłatwiej jest dostać pożyczkę w firmach niebankowych, ale wciąż mało wiedzą na ich temat.
agnieszka kamińska
W ostatnich latach firmy, które nie mają licencji bankowej, a udzielają pożyczek, na dobre zakorzeniły się w świadomości Polaków. Jak wynika z badania NBP i TNS, aż 70 proc. z nas uważa, że to właśnie tam najłatwiej jest zaciągnąć pożyczkę. Według różnych szacunków co 20. Polak przynajmniej raz w życiu skorzystał z usług firmy pozabankowej, najczęściej wówczas, gdy bank odmówił mu udzielenia kredytu.
Pojawienie się sektora pozabankowego w naszym kraju jest ściśle związane właśnie ze zmianami polityki kredytowej banków. Kiedy po okresie ożywionej sprzedaży pożyczek instytucje bankowe zaczęły zakręcać kurek z pieniędzmi, uzyskanie pożyczki przez klientów o mniejszej zdolności kredytowej zaczęło być problemem. Część z nich wchłonął wówczas właśnie sektor pozabankowy.
Warto dodać, że firmy pożyczkowe to nie jest fenomen polskiego systemu finansowego. Podobne instytucje prężnie działają na wielu innych rynkach, w Europie prym wiodą pod tym względem Wielka Brytania i kraje nadbałtyckie. Spora część pozabankowych firm pożyczkowych w Polsce, zwłaszcza działających w internecie, to właśnie podmioty należące do zagranicznych instytucji.
6 procent Polaków nie spłaca kredytów w terminie
Szybko przybywa klientów
Rozwój sektora pozabankowego w Polsce...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta