NIK nie zajrzy do łóżka
Posłowie ograniczyli dostęp Najwyższej Izby Kontroli do danych obywateli.
Dane o poglądach politycznych, religijnych lub filozoficznych, kodzie genetycznym, nałogach lub życiu seksualnym nie będą dostępne dla NIK. Tak postanowili w piątek posłowie, którzy uchwalili nowelizację ustawy o NIK.
Nowela dostosowuje przepisy do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 20 stycznia 2015 r. TK zakwestionował wtedy dostęp NIK do niektórych danych wrażliwych. Trybunał uznał jednak, że dostęp do danych m.in. o zdrowiu, przynależności partyjnej i wyznaniowej nie narusza konstytucji, co zarzucał w swojej skardze prokurator generalny.
Kontrolerzy NIK będą mieli wgląd do innych tzw. wrażliwych danych, m.in. o pochodzeniu rasowym lub etnicznym. Będą mogli też przetwarzać dane dotyczące skazań, orzeczeń o ukaraniu i mandatach, a także innych orzeczeń wydanych w postępowaniu sądowym lub administracyjnym. —ł.k.
etap legislacyjny: skierowany do prac w Senacie