Płacowe źródło kłopotów
Płaca minimalna – błędnie wyliczana – zwiększa bezrobocie i ogranicza rozwój słabych regionów – piszą ekonomiści.
Stanisław Gomułka, Witold Michałek
W Polsce mamy co roku ożywioną dyskusję na temat zalet i wad proponowanego przez rząd ustawowego poziomu płacy minimalnej. W 2013 r. płaca minimalna (1600 zł) stanowiła 43,8 proc. średniego wynagrodzenia w gospodarce narodowej lub 41,7 proc. średniego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw. Forsowanym od kilku lat celem związków zawodowych jest osiągnięcie relacji płacy minimalnej, jednej dla całego kraju, do średniego krajowego wynagrodzenia na poziomie 50 proc. Brakuje jednak poważnej refleksji nad konsekwencjami ignorowania przez obecny system ogromnego zróżnicowania płac między regionami oraz przedsiębiorstwami dużymi i małymi.
Z danych GUS wynika, że przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto przypadające na jednego zatrudnionego w mikroprzedsiębiorstwach zatrudniających do dziewięciu osób wynosiło w 2013 r. 2145 zł, a więc znacznie mniej w zestawieniu z ówczesną średnią krajową w wysokości 3650,1 zł w całej gospodarce i 3837,2 zł w sektorze przedsiębiorstw zatrudniających powyżej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta