Polski pazerny fiskus
Mamy jedną z najniższych w UE kwot wolnych od podatku. Można ją podnieść, ale wymagałoby to znalezienia oszczędności lub podwyżki innych danin.
750 euro rocznie – od zaledwie takich dochodów w Polsce nie trzeba płacić PIT. Niższa kwota wolna jest tylko w Bułgarii. W Wielkiej Brytanii to 13,5 tys. euro, w Niemczech – 8,3 tys., na Słowacji – 3,8 tys. Tak wynika z raportu „Praca w UE – podatki i składki" firmy doradczej PwC.
Tak niska kwota powoduje, że choć w Polsce stawki podatkowe są stosunkowo niskie, to faktyczne opodatkowanie pracy osób mniej zamożnych jest wyższe niż w innych krajach UE. Czas to zmienić – postulują eksperci i politycy. Np. kandydat PiS na prezydenta proponuje podniesienie kwoty wolnej do 8 tys. zł. Podobne pomysły mają też kandydaci lewicy. Bez oszczędności budżet nie udźwignie jednak tych zmian. Ceną może być wyższy VAT. —ab, acw