Wpływ euro na ceny jest znikomy
W krajach naszego regionu po wprowadzeniu wspólnej waluty ceny rosły głównie w głowach konsumentów.
Grzegorz Siemionczyk
Kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Andrzej Duda wytknął swojemu rywalowi Bronisławowi Komorowskiemu, że jest zwolennikiem przyjęcia przez Polskę euro, co – jak twierdzi – doprowadziłoby do znaczącego wzrostu cen. Jako przykład podał Słowację, która w unii walutowej jest od 2009 r. Jednak zarówno u naszego południowego sąsiada, jak i w krajach bałtyckich, które także przystąpiły już do strefy euro, związany z tym wzrost cen pozostał raczej w sferze obaw.
Wpływ minimalny
Z początkiem br. do eurolandu przystąpiła Litwa. W październiku 2014 r., jak wynika z sondażu przeprowadzonego na zlecenie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta