Rząd przeciw pluskwom
Po aferze podsłuchowej BOR zmienił system ochrony najważniejszych osób w państwie.
Biuro Ochrony Rządu kupiło nowocześniejszy sprzęt antypodsłuchowy i zwiększyło liczbę funkcjonariuszy, w tym tajniaków, przy ochronie VIP-ów – ustaliła „Rzeczpospolita". Zmiany wprowadzono trzema niejawnymi rozporządzeniami ministra spraw wewnętrznych. Politycy jednak dmuchają na zimne i unikają spotkań na mieście.
Gość czy „borowik"
Afera taśmowa, w której potajemnie nagrano rozmowy ok. 70 osób odwiedzających warszawskie restauracje, wywołała w 2014 r. polityczne trzęsienie ziemi i serię zarzutów pod adresem służb za to, że nie wykryły podsłuchów. Opinia publiczna dowiedziała się, o czym rozmawiają ministrowie, biznesmeni czy prezes NBP, i jakiego języka używają.
Krytykowane BOR do winy się nie poczuwa, ale podjęło działania, by zapobiec kolejnym wpadkom. Przerzuciło część pracowników kadr i logistyki do obsługi najważniejszych osób w państwie, zwłaszcza że przybyło mu osób chronionych. Ochronę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta