Komputer nigdy nie zastąpi człowieka
Tomasz Janik | O tym, kiedy notariusz może odmówić dokonania czynności, o cyfrowym akcie notarialnym oraz fatalnej informatyzacji polskich rejestrów opowiada prezes Krajowej Rady Notarialnej w rozmowie z Renatą Krupą-Dąbrowską.
Rz: Kto głównie przychodzi do kancelarii?
Tomasz Janik: Osoby, które chcą albo muszą dokonać czynności w formie szczególnej związanej z udziałem notariusza. W 2014 r. liczba sporządzonych aktów notarialnych w kraju przekroczyła 1,8 mln. Tylko nieco ponad 40 proc. czynności dotyczyło przeniesienia własności nieruchomości, użytkowania wieczystego czy praw spółdzielczych. Nasi klienci dokonują wielu prostych czynności, takich jak sporządzenie pełnomocnictwa lub testamentu.
Zdarzało się panu odmówić spisania aktu?
Oczywiście.
Kiedy najczęściej?
Podczas sporządzania testamentu. Notariusz, zanim przystąpi do czynności notarialnej, nie może mieć wątpliwości, że dana osoba ma zdolność do jej dokonania. W przeciwnym razie musi odmówić.
W jaki sposób się sprawdza, czy dana osoba może dokonać czynności notarialnych?
Trudno to jednoznacznie opisać czy zdefiniować. To kwestia doświadczenia i wyczucia, które trzeba zdobyć, aby ten zawód wykonywać. Zanim dokonałem pierwszej czynności, przez trzy lata byłem aplikantem w kancelarii. Uczyłem się i patrzyłem, jak postępuje mój patron. To, że osoba przychodząca do kancelarii nie jest zdolna świadomie podejmować decyzji, zazwyczaj widać. Jeśli ktoś w imieniu osoby trzeciej ustala...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta